Skoro dobra nadal trwa 24 godziny, a rok 365 dni, dlaczego czas upływa c szybciej?
Kiedyś, kiedy było się dzieckiem, czas płynął inaczej. Cały dzień zabawy był małą wiecznością. Ranek był odległy od wieczora jak Ziemia od Słońca. Oczekiwanie ciągnęło się w nieskończoność. Te same bajki, które oglądamy dzisiaj, wydawały się wtedy dużo dłuższe.
Dzisiaj dni mijają niepostrzeżenie. Miesiące wydają się przemijać jak tygodnie. Swoją drogą, zdajecie sobie sprawę, że pojutrze zaczyna się już sierpień?
Dlaczego czas upływa szybciej? Czy 24 godziny uległy skróceniu? Coś się zmieniło na świecie?
Tak, zmieniło się. Zmieniło się nasze postrzeganie czasu.
Bo w jaki sposób go postrzegamy? Jak go mierzymy?
Nie w dniach, godzinach ani sekundach. Czas mierzymy w przeżyciach.
W dzieciństwie mnóstwo rzeczy było nowych i ekscytujących, dlatego patrząc na miniony dzień, wydawał się nam bardzo długi – bo pełen przeżyć i przygód.
Przyjemne rzeczy wydają się szybko kończyć, ale we wspomnieniach zajmują więcej miejsca. Więcej szczegółów zapamiętujemy z tygodnia wakacji niż z tygodnia zwykłej pracy.
Potwierdzenie tego znalazłam w książce o neurobiologii: Mózg się myli, Henninga Becka:
„(…)mózg (a konkretnie wyspa) sortuje przeżycia i dopiero na tej podstawie konstruuje poczucie czasu, przy mnogości przeżyć czas się rozciąga.”
„Im nudniejsze jest życie, tym szybciej upływa.”
Rutynowy dzień we wspomnieniach zajmuje mniej miejsca, bo co takiego mózg miałby z niego zapamiętać?
„Młodsi i starsi ludzie z taką samą trafnością szacują interwały czasowe o długości kilku sekund lub minut. Tym, co zmienia się wraz z wiekiem, jest subiektywne odczuwanie czasu. Gdy badacze prosili młodszych i starszych uczestników eksperymentu o oszacowanie czasu potrzebnego do przejścia przez ulicę, młodsi podawali odpowiedzi znacznie bardziej zbliżone do prawdy, starsi natomiast niemal bez wyjątku uznawali, że czynność ta zajmie mniej czasu, niż było w rzeczywistości.(…) Po prostu tyle razy już przechodzili przez ulicę, że wyleciały im z głowy rozmaite szczegóły tej czynności i zapomnieli, ile czasu to w rzeczywistości zajmuje.”
Mózg się myli, Henning Beck
Jak spowolnić czas?
Jak zatrzymać czas – całując.
Jak podróżować w czasie – czytając.
Jak uciec przed czasem – w muzykę.
Jak poczuć czas – pisząc.
Jak uwolnić czas – oddychając.
Matt Haig
Jak można spowolnić czas? Po pierwsze: będąc bardziej uważnym. Będąc tu i teraz, świadomym teraźniejszości. Rozglądając się, dostrzegając, czując, smakując, żyjąc. Odsunąć zmartwienia o przyszłość czy rozpamiętywanie przeszłości na bok i cieszyć się chwilą.
Po drugie: zerwać z rutyną. Iść inną drogą do pracy, odwiedzić nowe miejsce, odmienić swoje otoczenie. Nauczyć się nowej rzeczy, spróbować czegoś innego niż zwykle, zdecydować się na odważną zmianę. Urozmaicać codzienność.
Im więcej ciekawych, nietypowych rzeczy dostrzeżesz albo zrobisz w swoim życiu, tym więcej wspomnień stworzysz. Przeżyte dni nie uciekną z Twojej pamięci, jakby nigdy nie miały miejsca.
Czas jest taki, jakim Ty go postrzegasz.
W gruncie rzeczy przeszłość i przyszłość nie istnieją.
Jesteś tylko tu i teraz. Na zawsze.
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
Bardzo ciekawy wpis, wspomnienia należy kolekcjonować, poneiważ na starość pozostają tylko one. Starsi ludzie, gdy myślą o całym swoim życiu to mają wrażenie, jakby trwało ono 15 minut i przypominają sobie tylko te istotne rzeczy, nikt nie pamięta o dziennej rutynie.
Dlatego też warto prowadzić dziennik! 🙂
Nie tylko wspomnienia zostają na starość. Jeżeli założysz rodzinę i będziesz mieć dzieci to jest to co pozostanie z tobą na starość. Tylko trzeba w życiu się poświęcić a nie myśleć tylko o wygodnym życiu.
Faktycznie wspomnienia i przeżycia wydłużają czas. Kolejna kwestia to jak się utknie na internecie albo social mediach to czas zapieprza jak zwariowany. Przerwa 5 minutowa w pracy mija jak 20 sekund ;d inaczej jest gdy po prostu patrzymy przez okno, sprzątamy ,spacerujemy – wtedy ten czas zwalnia i 5 minut mija jakby to było 20 minut. Ciekawe porady, wazny wpis 🙂 pozdrawiam, karola
Racja! Dziękuję 🙂
Być może czas w ogóle nie istnieje a jest jedynie subiektywnym wrażeniem powstałym w układzie w którym zachodzą przemiany termodynamiczne.
Ale te przemiany zachodzą w czasie?
Bardzo mądry wpis :D.Zgadzam się w całej rozciągłości z tym , że trzeba robić coś nowego , aby czas płynął nam ,,wolniej” .Dodałbym jeszcze od siebie , żeby te wszystkie wspomnienia dokumentować , robić dużo filmów i zdjęć , zapisywać każdy dzień ze swojego życia , bo w przyszłości pewnie ciężko będzie przypomnieć sobie wszystkie nawet przyjemne sytuacje ;-).Czasami też tak zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego , coś co w danym momencie jest teraźniejszością , za kilka chwil jest już historią .Ale to wszystko działa już tak samo od lat i zawsze tłumaczę to sobie , że każdy ma swój dany czas na tej ziemi i musi go mądrze wykorzystać , staram się jak najwięcej czerpać z przyjemnych doświadczeń i myślę , że w przyszłości nie będę tego żałować ;-).