Koniec września to już takie ostateczne zakończenie wakacji.
W tym październiku nie wracam już na uczelnię. To jest takie — dziwne.
Ale wróćmy pamięcią do minionego miesiąca.
Koniec września to już takie ostateczne zakończenie wakacji.
W tym październiku nie wracam już na uczelnię. To jest takie — dziwne.
Ale wróćmy pamięcią do minionego miesiąca.
Stworzyłam na blogu miejsce, gdzie znajdziecie odpowiedzi na te pytania, które najczęściej mi zadajecie.
Zaoszczędzi to czas obu stronom:
Na studiach zaczęłam czytać blogi.
Lubiłam to robić. Blogi były inspirujące, przyjemne dla oka, wartościowe, zabawne. To był mój relaks.
Tak sobie czytałam te blogi, a potem wychodziłam.
Długo tak robiłam, nie zostawiając śladu po swojej obecności.
Ale to się zmieniło.
Każdy lubi dostać coś za darmo, prawda?
Ponoć za darmo można dostać tylko – w dziób. No, albo książki, do których wygasły już prawa autorskie.