Czy nie jesteś już za stary, żeby zacząć pisać? Za mało utalentowany? Zbyt niedoskonały?
Co na ten temat miałaby do powiedzenia autorka „Jedz, módl się, kochaj”?
Swoje wskazówki dotyczące drogi pisarza opublikowała w „Wielkiej Magii”.
W każdy ostatni wtorek miesiąca publikuję tekst z poradami pisarskimi od samych pisarzy. Listę wszystkich wpisów znajdziecie we wpisie: Jak napisać książkę?
„Wielką Magię” Elizabeth Gilbert czyta się błyskawicznie i z wielką przyjemnością. Działa motywująco i zmusza do przemyśleń, które kierują na właściwe tory drogi artysty. Jest niebanalna i interesująca. Polecam. Świetna książka.
Jak zacząć pisać i wytrwać? 7 rad Elizabeth Gilbert
1. Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć
Nie musisz być dwudziestolatkiem, żeby obrać twórczą drogę. Wielu artystów zaczynało w późnym wieku. To nie ma znaczenia.
2. Pozbądź się perfekcjonizmu
Perfekcjonizm to według Elizabeth „strach w luksusowych butach i futrze z norek.” Perfekcjonizm należy odrzucić. Perfekcyjne jest wrogiem dobrego.
3. Jesteś wolny, więc pisz
Wiesz, jak bardzo ludzie przejmują się tym, jak idzie Ci pisanie? Jak dobre czy słabe są Twoje książki?
Nie bardzo.
Ludzie poświęcą Ci trochę swojej uwagi, a potem w końcu i tak skupią się na sobie. Tak jak Ty, prawda? Więc nie łudź się tym, że zrobią wyjątek dla Ciebie.
Pisz. Pisz dla siebie. Pisz tak, jak uważasz.
4. To dobrze, że nie jest łatwo
Porażki mogą być interesujące. Trudności są interesujące. Zamień słowo „porażka” na „interesujący rezultat”, a „trudne” na „ciekawe”.
Nie rezygnuj, kiedy przestaje być łatwo, a zaczyna się robić interesująco.
5. Wybaczaj sobie błędy
Na drodze sztuki jesteś nowicjuszem i będziesz nim przez całe życie. A to normalne, że nowicjusze popełniają błędy. Masz do nich prawo. Odpuść sobie i idź dalej.
6. Twórz niezależnie od rezultatów
„Przyszedłeś na świat, żeby tworzyć niezależnie od rezultatów. Nigdy nie stracisz wiary w proces twórczy, nawet wówczas, gdy nie będziesz rozumiał rezultatów.”
7. Skończ, by znaleźć się w elitarnym gronie
Mnóstwo osób zaczyna, ale ile z nich kończy?
Wystarczy, że skończysz swoją książkę, a dołączysz to nielicznego grona tych, którzy wytrwali.
Książka nie musi być idealna, żeby ktoś chciał ją czytać, ale musi być ukończona.
Nieskończona książka to jeszcze nie jest książka.
Więc pisz.
Trafiają do Was rady Elizabeth Gilbert? Z której wyciągnęliście najwięcej dla siebie?
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
Bardzo pomocne te porady. Dzięki! W przyszłości chciałabym napisać książkę i na razie nie idzie mi tak jakbym chciała żeby szło. Ale muszę ciągle ćwiczyć swój warsztat pisarski i próbować 🙂
Cieszę się bardzo! Powodzenia i spełnienia na Twojej twórczej drodze! 🙂
Fajna jest też książka „Droga artysty” 🙂
Dzięki za polecenie! 🙂