Kojarzy się nam z nimi ogromne poczucie humoru oraz skłonność do psot, wybryków i dowcipów.
Przed Wami post poświęcony książkowym bliźniakom urodzonym w Prima Aprilis – Fredowi i George’owi Weasleyom.
Jak w każdy wtorek, odbywamy sentymentalną podróż do Hogwartu. Wszystkie posty z serii znajdziecie pod tagiem Harry Potter, a listę publikacji we wpisie: Cykl o Harrym Potterze + FAQ .
10 najzabawniejszych momentów Freda i George’a
1.
Takich ich poznaliśmy:
– Fred, teraz ty – powiedziała pulchna kobieta.
– Nie jestem Fred, jestem George – odrzekł chłopiec.
– Naprawdę, kobieto, i ty uważasz się za naszą matkę? Nie wiesz, jak ma na imię twoje dziecko?
– Przepraszam, George.
– To był żart, jestem Fred – powiedział chłopiec i odszedł.
2.
Standardowe nabijanie się z Percy’ego.
– Mamo, nie mogę dłużej zostać – powiedział. – Siedzę z przodu, prefekci mają zarezerwowane dwa przedziały…
– Och, jesteś prefektem, Percy? – zdziwił się jeden z bliźniaków. – Dlaczego nam nie powiedziałeś? Nie mieliśmy pojęcia.
– Daj spokój, przecież pamiętam, że coś o tym wspominał – powiedział drugi bliźniak. – Raz…
– Albo dwa…
– Chwilę temu…
– Przez całe lato…
3.
– Ministerstwo podeśle nam parę samochodów – odpowiedział pan Weasley. Wszyscy na niego spojrzeli.
– Dlaczego? – zdziwił się Percy.
– Bo ty jesteś wśród nas, Percy – powiedział z powagą George.
4.
— Strach pomyśleć, co bym znalazł w swojej poczcie, gdyby mnie nie było w pracy przez pięć dni.
— Tak, ktoś mógłby ci znowu podrzucić smocze łajno, no nie, Percy? — zakpił Fred.
— To była próbka nawozu z Norwegii! — oburzył się Percy, oblewając się rumieńcem. — To nie był żaden dowcip!
— Był — szepnął Fred do Harry’ego, kiedy wstawali od stołu. — My mu to posłaliśmy.
5.
Jeden z moich ulubionych fragmentów:
Ron uniósł wysoko odznakę.
– Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w tej rodzinie!
– A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?
6.
Klasyczni bliźniacy:
– Nienawidzę koloru kasztanowego – jęknął Ron i wciągnął swój sweter przez głowę.
– Na twoim nie ma litery – zauważył George. – Chyba uważa, że nie zapominasz swojego imienia. Ale my nie jesteśmy tacy głupi, wiemy, że nazywamy się Gred i Forge.
7.
Kiedy George stracił ucho:
– Jak się czujesz, Georgie? – szepnęła pani Weasley. Pomacał sobie głowę.
– Jak uduchowiony – wymamrotał.
– Co mu się stało? – wychrypiał Fred z przerażoną miną. – Mózg ma uszkodzony?
– Jak uduchowiony – powtórzył George, otwierając oczy i patrząc na brata. – Widzisz… jestem trochę uduchowiony. ODUCHOWIONY, Fred, łapiesz teraz?
Pani Weasley zaszlochała głośno. Twarz Freda odzyskała zwykłą barwę.
– To żałosne – powiedział. – Naprawdę żałosne! Tyle jest dobrych dowcipów o uszach, a ty wyskakujesz z tym uduchowionym?
8.
„- Chodzi o to, żebyście nie dali się uwieść fałszywemu poczuciu bezpieczeństwa, myśląc, że nie ma go [Voldemorta] w kraju. Może jest, a może go nie ma, ale pozostaje faktem, że potrafi się poruszać szybciej niż Severus Snape, gdy mu się zagrozi szamponem”
9.
Ten moment z rozdziału o siedmiu Potterach:
„(…) stało już przed nim sześciu Potterów. Każdy ciężko dyszał. Fred i George spojrzeli na siebie i jednocześnie krzyknęli:
– Super… jesteśmy identyczni!”
10.
I symetryczna końcówka z ostatniej części:
– Bo ciebie trzeba pilnować – warknął Moody, a jego magiczne oko nie odrywało się od Mundungusa, gdy wyliczał dalej: – Artur i Fred…
– Jestem George – powiedział Harry, na którego wskazywał Moody. – Czy musisz nas mylić nawet wtedy, kiedy jesteśmy Flarrym?
– Wybacz, George…
– Ja tylko cię sprawdzałem, naprawdę jestem Fredem…
Powoli dobiegają końca już nawet wakacje studenckie, ale myślę, że ze względu na Wasze duże zainteresowanie tą serią, pociągnę ją jeszcze dużo dłużej – być może pomysłów starczy mi nawet do końca roku 🙂
oraz
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
Cytat z ODUCHOWIONYM najlepszy! Fajny pomysł na cotygodniowe wycieczki do Hogwartu.
Dziękuję! 🙂
Uduchowiony wymiata;-) Nie znałam tych cytatów, a ten bardzo mnie rozśmieszył;-)
😀
chętnie przeczytam kolejne posty z tej serii, uśmiałam się <3
Cieszę się! 🙂
Świetne te cytaty. 😀 Uwielbiam ich. ♥♥
Z miłą chęcią przeczytałabym te książki jeszcze raz. 😀
joolsandherbooks.blogspot.com
Zawsze jest dobra pora na powrót do Harry’ego 🙂
O tak, Freda i George’a nie da się nie lubić. I ich data urodzenia jak najbardziej pasowała.
Dialog nr 5 the best 😀
Kocham ich. Obok Ginny to moi ulubieni Weasleyowie.
Ginny jest świetna! 🙂
Chyba masz błąd „Ale my nie jesteśmy tacy głupi, wiemy, że nazywamy się Gred i Forge”
– nie powinno być Fred i George?
Ale reszta po prostu wybitna
Hej, dowcip polega na tym, że bliźniacy zamienili się swoimi swetrami – Fred założył sweter z „G”, a George z „F”.
tak jest w książce Gred I Forge
Przepraszam bardzo ale w pewnym momencie zamiast Harry napisałeś/Aś Farry
Jedyny „Farry” jakiego wyszukiwarka znajduje na blogu, to ten z komentarza.
Ja też to zauważyłam