Jak wpaść na ciekawy, niebanalny pomysł?
A jak wpadać na mnóstwo ciekawych i niebanalnych pomysłów?
Jak być bardziej kreatywnym?
Kto by nie chciał mieć więcej lepszych pomysłów?
Ale jak można to osiągnąć? Spędzając pół dnia pod prysznicem? A może oglądając śmieszne memy z kotkami w Internecie?
Oto 7 rad prosto z popularnonaukowej książki „Mózg się myli” Henniga Becka.
7 rad, które poprawią Twoją kreatywność
1. Odpręż się!
Kreatywność nie poddaje się kontroli. Nie możemy jej mieć na zawołanie.
To, że nie możemy mieć kreatywności na zawołanie, jest ceną za to, że w ogóle ją mamy. Proces powstawania pomysłów może zachodzić tylko dlatego, że nie poddaje się ograniczeniom i kontroli. Skoro nie możemy ot tak przywołać do głowy nietypowego pomysłu, to może chodźmy na przerwę?
„Kreatywność jest skutkiem naprzemiennegoskupiania się i „odpływania” myślami.”
„Dobre pomysły powstają wówczas, gdy mózg łączy swoją zdolność do myślenia o niebieskich migdałach z umiejętnościami decyzyjnymi.”
Najlepsze pomysły przychodzą do głowy wtedy, kiedy się nad nimi nie koncentrujemy. Za to kiedy się odprężymy, przychodzą do głowy spontanicznie!
2. Popraw sobie humor
„Kreatywne pomysły często odznaczają się tym, że wymagają nabrania dystansu, pozwalającego dostrzec większą całość. A to udaje się szczególnie dobrze, jeśli jesteśmy w dobrym humorze.”
Kiedy jesteśmy w gorszym nastroju, myślimy bardziej analitycznie. Kiedy jesteśmy w lepszym – bardziej kreatywnie.
A więc śmieszne koty mają całkiem niezłe zastosowanie!
3. Rusz się!
„(…)przypływowi kreatywności sprzyja odrobina ruchu: gdy proszono badanych o wykonanie testu Torrance’a na bieżni treningowej, ich zdolność do wyszukiwania twórczych rozwiązań rosła aż o 81 procent w porównaniu z siedzącą grupą kontrolną.”
4. Pofantazjuj!
„Podobne efekty dają zwariowane eksperymenty myślowe, podczas których fantazjuje się na najdziwaczniejsze tematy, na przykład, że mamy trzy metry wzrostu, mówimy ośmioma językami albo urodziliśmy się na Atlantydzie. Okazuje się, że po takim krótkim myślowym treningu w testach na kreatywność badani znów wypadali lepiej niż reszta, zgłaszając więcej twórczych (względnie z pozoru kompletnie niedorzecznych) pomysłów.”
5. Poszerzaj swój światopogląd
Im więcej punktów widzenia poznasz, tym ciekawszy sam możesz obrać.
Rozmawiaj z ludźmi o różnych poglądach. Czytaj rozwijające książki.
6. Weź prysznic.
Albo zajmij się inną monotonną czynnością – jak mycie garów czy sprzątanie. Kiedy nasz mózg przełącza się na autopilota, wpada na więcej kreatywnych pomysłów!
„Ale zasada ta sprawdza się tylko pod warunkiem, że wcześniej intensywnie i w skupieniu zajmowaliśmy się danym problemem.”
7. Pracuj w blokach skupienie-odprężenie
Podsumowując – na najlepszy pomysł nie wpadniesz najpewniej tu i teraz. Daj sobie czas.
„Wielu pisarzy, artystów czy naukowców (żeby wspomnieć choćby Tomasza Manna, Immanuela Kanta czy Ludwiga van Beethovena) naturalnie stosowało się do tej zasady: najpierw przez pewien czas (niekiedy kilka godzin) zajmowali się określonym problemem, a następnie robili sobie przerwę.”
Świadomie przełączaj się między stanem koncentracji i dekoncentracji. To klucz do wpadania na mnóstwo świetnych i niebanalnych pomysłów!
Kiedy wpadacie na najlepsze pomysły?
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
Przepraszam ale to nie działa
Tzn. co nie działa?