10 książek, które poszerzą Twój światopogląd

Mówią, że czytanie poszerza horyzonty.

Ale czy każda książka naprawdę to robi?

Nie wydaje mi się, żeby czytanie książek mało ambitnych lub zamykających się tylko na jeden punkt widzenia, temat czy gatunek było bardzo kształtujące (co nie neguje jednocześnie innych wspaniałych korzyści z czytania).

A jakie książki czytać, żeby rzeczywiście rozwijać się, kształtować swoje poglądy i poszerzać światopogląd?

Cóż, żeby wyrobić sobie o czymś własne zdanie, najlepiej spojrzeć na sprawę z różnych punktów widzeniach. Poznać różne opinie, sposoby myślenia, podejścia. Żeby to zrobić, możemy wykorzystać czytanie komparatywne.

Albo po prostu – czytanie porównawcze.

Do tego wpisu zainspirowała mnie prezentacja TED Lisy Bu:

Krótka, treściwa i interesująca.

Jednak nie chcę zostawiać Was z samym tylko “czytajcie różne książki na te same tematy”, ale chcę też zaproponować kilka konkretnych przykładów takich tytułów.

Tak więc: oto 10 książek, które pomogą Wam poszerzyć światopogląd:

 

1.“Złodziejka książek” vs “Dziewczynka w czerwonym płaszczyku”

Druga wojna światowa w oczach dziecka.

Jak na taką tragedię patrzy mała Żydówka, a jak mała Niemka?

“Dziewczynka w czerwonym płaszczyku” to historia Romy Ligockiej, polskiej Żydówki, która w symbolicznej dziewczynce w czerwonym w płaszczyku z filmu Spielberga zobaczyła samą siebie i postanowiła spisać autobiografię.

“Złodziejka książek” to fikcyjna powieść australijsko-niemieckiego pisarza Markusa Zusaka, który wychował się słuchając opowieści o wojnie i bombardowaniu Monachium.

 

2. “Przeminęło z wiatrem” i “Zniewolony”

Temat: niewolnictwo w południowej części Stanów Zjednoczonych.

Kultowe “Przeminęło z wiatrem” jest książką opisującą losy białych właścicieli plantacji bawełny. Margaret Mitchell napisała ją na podstawie rodzinnych opowieści o wojnie secesyjnej i czasach rekonstrukcji, które zniosły niewolnictwo.

“Zniewolony. 12 years a slave” Solomona Northupa jest autobiografią czarnego mężczyzny, który sam pracował na plantacjach bawełny przez 12 lat.

 

Książki rozszerzają horyzonty i kształtują światopogląd

 

3. “Rok 1984” vs “Nowy wpaniały świat”

“Rok 1984” George’a Orwella i “Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya. Dwie książki, które przedstawiają przyszłość naszej cywilizacji jako niepokojącą antyutopię. Jednak każda pokazuje manipulację władz, która kontroluje społeczeństwo w odmienny, wręcz skrajnie przeciwny sposób.

 

4. „Oliver Twist” vs „Dziwne losy Jane Eyre”

Wielka Brytania, pierwsza połowa XIX wieku.

Jak los kształtował życie sierot w tych czasach? Zgoła odmiennie, jeżeli chodzi o pochodzenie – porównajcie historię arystokratki Jane Eyre (od Charlotte Bronte) i ubogiego Olivera Twista (od Charlesa Dickensa).

 

5. „Kopciuszek” vs „Kopciuszek”

Baśń stara jak czas, wielokrotnie spisywana. A którą wersję Ty znasz?

Dwie najpopularniejsze baśnie o Kopciuszku to wersja spisana przez Charlesa Perrault i wersja braci Grimm.

 


Co sądzicie o takim podejściu do czytania? Jakie książki pozwoliły Wam wykształcić poglądy na różne tematy?

 

Obserwuj na Instagramie

 



Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂



16 komentarzy do “10 książek, które poszerzą Twój światopogląd”

  1. Zdecydowanie za dużo czasu spędzam na Twoim blogu, za dużo…😂
    Złodziejka książek to jedna z moich ulubionych książek z tej tematyki, zakochałam się w historii Liesel i Rudy’ego i płakałam przez pół godziny (a mama próbowała dociec, co się stało – „Ktoś cię obraził? Co się dzieje?!”) po przeczytaniu o śmierci towarzysza Złodziejki

    Odpowiedz
  2. Czym się różnią „Kopciuszki”, bo nie pamiętam. Czytałam bajki obu autorów, ale specjalnej różnicy chyba nie było.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz