Jak blogować systematycznie? Które działania planować regularnie, żeby przyniosły jak najlepszy efekt?
Zaplanowałam nowy cykl o poradach blogowych. W każdy pierwszy czwartek miesiąca publikuję wpis o blogowaniu, i oto jest kolejny! Wszystkie wpisy z tej serii znajdziecie pod tagiem Blogowanie.
Mówią, że blogowanie to nie sprint, a maraton – i jest w tym twierdzeniu słuszność. Kluczem do prężnie rozwijającego się bloga jest między innymi regularność.
A jakie rzeczy warto regularnie robić dla swojego bloga?
7 rzeczy, które warto regularnie robić dla bloga
1. Regularnie twórz nowe treści
Najbanalniejsza odpowiedź i chyba najważniejsza ze wszystkich. Nowe treści czyli: nowe teksty na bloga, nowe posty w social mediach, nowe zdjęcia na Instagram czy nowe piny na Pinterest.
Warto rozważyć wprowadzenie harmonogramu wpisów, jeżeli pomoże Ci to w systematyczności. Ja zaplanowałam u siebie nowe wpisy w każdy wtorek i każdy czwartek.
Do regularnego wrzucania instagramowych zdjęć i pinterestowych pinów możesz skorzystać z Tailwind i/lub z Later.
2. Regularnie odpisuj na maile i komentarze
W dobrym tonie jest odpisać na email do 48 godzin, chociaż wyobrażam sobie, że przy natłoku maili może być z tym ciężko. Na szczęście mnie ten problem jeszcze nie dotyczy.
Jak często odpisywać na komentarze? Ja staram się odpisywać codziennie, maksymalnie co dwa dni. Niestety Disqus ostatnio niweczy moje wysiłki, nie pokazując mi w panelu wordpressowym najnowszych komentarzy, dlatego zmieniam trochę taktykę -> od teraz będę je sprawdzać bezpośrednio w panelu Disqusa. Dwa kliknięcia więcej, ale przynajmniej nic mi nie umknie.
A kiedy komentarz nie wymaga odpowiedzi? Każdemu daję disqusowy głosik, żeby dać znać autorowi, że go przeczytałam i cieszę się z jego zaangażowania.
[Update: Disqus wprowadził u mnie reklamy i nie mogę ich już wyłączyć bez płacenia – dlatego przywróciłam natywny system komentarzy. Zobaczymy, jak się sprawdzi! Na razie jest obiecująco, komentarzy przybywa nawet więcej – Disqus ma najwyraźniej zbyt mało intuicyjną opcję komentowania jako gość.]
3. Regularnie rób przegląd techniczny
Pousuwać nieużywane wtyczki, niedziałające linki, skompresować zdjęcia, sprawdzić szybkość bloga…
Do optymalizacji swojego bloga używam wordpressowej wtyczki WP-Optimize, a szybkość testuję google’owym narzędziem PageSpeed Insights.
4. Regularnie podlinkowuj wpisy
Wewnętrzne linkowanie pozwala czytelnikom na dłużej zagłębić się w naszego bloga.
O ile wiemy, jakie stare wpisy możemy zaproponować, pisząc nowy tekst, to co z linkowaniem w drugą stronę – dodawaniem linków w starych wpisach do tych nowszych?
Wymyśliłam u siebie następujący system: raz na miesiąc sprawdzam ostatnie teksty i wyszukuję ich słowa kluczowe na swojej stronie. Przeglądam znalezione wpisy i do wybranych dodaję linki do nowych wpisów.
5. Regularnie rób kopię zapasową bloga
Nie chcesz stracić swoich ostatnich wpisów albo nawet zawartości całego bloga, prawda? Do robienia kopii zapasowych istnieją gotowe wtyczki, można ściągnąć kopię również w swoim panelu hostingowym. Przezorny zawsze ubezpieczony!
6. Regularnie odświeżaj stare wpisy
Aktualizacja starych wpisów jest dobrze widziana przez wyszukiwarki. Google lubi, kiedy odświeżasz swoje treści.
Z pewnością docenią to również czytelnicy, którzy przecież ciągle wchodzą na Twoje stare wpisy – chociażby znajdując je właśnie przez wyszukiwarkę.
7. Regularne analizuj bloga
Które wpisy najlepiej się klikają, które są najchętniej czytane i komentowane? Co się sprawdza, które kanały przynoszą największy ruch, które wpisy wypozycjonowane są najwyżej?
Taka analiza usprawni rozwój bloga – pozwoli się skupić na tym, co najlepiej działa i dzięki wykorzystaniu metody Pareta, pozwoli nawet zaoszczędzić Ci czas!
To tyle z rzeczy, które przyszły mi do głowy. Mam nadzieję, że wyciągnięcie z tego coś dla siebie.
Co jeszcze warto regularnie robić dla bloga?
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
W sumie… Czemu nie zacząć?
Polecam 🙂 Blogowanie wymaga mnóstwa pracy, ale też jest bardzo satysfakcjonujące!
Czekam na kolejne posty z tej serii! U mnie chyba czas na odświeżenie starych wpisów – do teraz je zostawiłam tak „na pamiątkę”, żeby widzieć ewentualne postępy w pisaniu – i postępy są, a starsze wpisy aż krzyczą o bardziej czytelny zapis. Chyba w końcu by się przydało o to zadbać, jakby ktoś zawędrował aż do nich 😉
Cieszę się! 🙂 Zawsze możesz pobrać sobie stare wersje kilku wybranych wpisów na pamiątkę 🙂
Mi w planowaniu pomaga aplikacja Nozbe, którą uwielbiam i polecam wszystkim, aby się do niej przekonali. Pomaga zaoszczędzić stracony czas 🙂
Bardzo przydatne. Szczególną uwagę zwróciłam na punkt 6, czas wrócić do starych wpisów.
Cieszę się!