>Na poprawę nastroju i pobudzenie układu odpornościowego – humor prosto z książek Rowling!
Początkowo to miał być zbiór zabawnych cytatów ze wszystkich części, ale po prostu NIE MOGŁAM wśród nich wybierać i zrezygnować z większości. Jest ich tak dużo, że postanowiłam po prostu podzielić wpis na siedem odsłon – każdy poświęcony jednemu tomowi „Harry’ego Pottera”.
Jak w każdy wtorek, odbywamy sentymentalną podróż do Hogwartu. Wszystkie posty z serii znajdziecie pod tagiem Harry Potter, a listę planowanych publikacji we wpisie: Cykl o Harrym Potterze + FAQ .
Harry Potter i Kamień Filozoficzny – najzabawniejsze fragmenty
1.
Już od samego początku było humorystycznie:
Natomiast pani Dursley była drobną blondynką i miała szyję dwukrotnie dłuższą od normalnej, co bardzo jej pomagało w życiu, ponieważ większość dnia spędzała na podglądaniu sąsiadów.
2.
Kiedy dostajesz tylko trzydzieści siedem prezentów:
– Trzydzieści sześć – oznajmił, patrząc na matkę i ojca. – O dwa mniej niż w zeszłym roku.
– Kochanie, nie policzyłeś prezentu od cioci Marge. Widzisz, jest pod tym wielkim od mamusi i tatusia.
– No dobra, więc trzydzieści siedem – powiedział Dudley, czerwony na twarzy. Harry, który zorientował się już, że nadchodzi jeden z napadów złości Dudleya, zaczął szybko połykać swój bekon, na wypadek, gdyby Dudley przewrócił stół.
3.
Pamiętacie, jak Dursleyowie spotkali Hagrida?
Zerwał się na nogi. Był tak wściekły, że w izbie zrobiło się gęsto. Dursleyowie wcisnęli się w ściany.
– Chcecie mi powiedzieć – ryknął na nich – że ten chłopiec… ten chłopiec!… NIC nie wie?
Harry uznał, że olbrzym posunął się trochę za daleko. Ostatecznie chodził do szkoły i wcale nie miał najgorszych stopni.
4.
Życie nie jest łatwe, kiedy jest się matką Greda i Forge’a:
– A teraz wy dwaj… w tym roku macie mi się zachowywać przyzwoicie. Jak dostanę choćby jedną sowę z wiadomością, że… wysadziliście w powietrze toaletę albo…
– Toaletę w powietrze? Nigdy nie wysadziliśmy żadnej toalety.
– Ale to wspaniały pomysł. Dzięki, mamo.
5.
– Ja jestem pół na pół – powiedział Seamus. – Tata jest mugolem. Mama dopiero po ślubie powiedziała mu, że jest czarownicą. Trochę nim to wstrząsnęło.
6.
Kiedy idziesz po raz pierwszy do Hogwartu i myślisz, że będzie fajnie:
– Muszę was poinformować, że w tym roku wstęp na korytarz na trzecim piętrze, ten po prawej stronie, jest zabroniony. Dla wszystkich, o ile nie chcą umrzeć w straszliwych mękach.
Harry roześmiał się, ale był jednym z niewielu, którzy to uczynili.
7.
Teraz trochę ubawu z Hermiony:
– Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć, jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać.
Po tym krótkim przemówieniu znowu zapadła głucha cisza. Harry i Ron wymienili spojrzenia, unosząc brwi. Hermiona Granger prawie zsunęła się z krzesła, sprawiając wrażenie osoby, która zamierza udowodnić, że nie jest bałwanem.
8.
Hermiona Granger również bardzo się denerwowała lataniem. Tego nie mogła się nauczyć na pamięć z książki, chociaż, rzecz jasna, próbowała.
9.
– Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni. Mogliśmy wszyscy zginąć… albo zostać wyrzuceni ze szkoły.
10.
Hermiona nie odzywała się do Harry’ego i Rona, ale robiła takie wszechwiedzące miny, że uznali to za okoliczność sprzyjającą.
11.
Niezapomniane komentarze sportowe Lee Jordana:
…Angelina Johnson natychmiast przejmuje kafla… cóż to za wspaniały ścigający, ta dziewczyna, no i przy tym taka ładna…
– JORDAN!
– Przepraszam, pani profesor.
12.
Lee Jordan miał problemy z bezstronnością.
– Tak więc… po tym oczywistym i odrażającym oszustwie…
– Jordan! – warknęła profesor McGonagal .
– To znaczy… po tym jawnym, oburzającym faulu…
– Jordan, ostrzegam cię…
– No dobrze już, dobrze. Flint o mały włos nie zabił szukającego Gryfonów, co mogło się zdarzyć każdemu, to jasne, więc rzut wolny dla Gryfonów(…)…
13.
Rozmowa przy lustrze Ain Eingarp:
– Co pan profesor widzi, jak patrzy w to lustro?
– Ja? Widzę siebie trzymającego parę grubych, wełnianych skarpetek.
Harry wytrzeszczył oczy.
– Nigdy się nie ma za dużo skarpetek – powiedział Dumbledore. – Minęło jeszcze jedno Boże Narodzenie, a ja znowu nie dostałem ani jednej pary. Wszyscy wciąż dają mi książki.
#taknajgorzej
14.
Hermiona zerwała się na równe nogi. Jeszcze nigdy nie wyglądała na tak podnieconą od czasu, gdy mieli poznać swoje stopnie za pierwsze wypracowanie domowe.
15.
„Od jaja do piekła; Poradnik hodowcy smoków.” – czyli jak Hagrid próbował udomowić smoka:
– Nie mogę was wpuścić do środka. Norbert jest w stanie… no… trochę swawolnym. Nie mogę sobie z nim poradzić.
Kiedy powiedzieli mu o liście Charliego, oczy napełniły mu się łzami, ale może dlatego, że Norbert właśnie ugryzł go w nogę.
16.
– Dostał na drogę mnóstwo brandy i szczurów – powiedział wilgotnym głosem. – I wsadziłem mu też jego pluszowego misia, żeby się nie czuł samotny.
Z wnętrza klatki dobiegły odgłosy przypominające rozrywanie pluszowego misia na strzępy.
18.
Ten mały żarcik:
Snape dyszał im nad karkami, kiedy próbowali sobie przypomnieć, jak się robi napój powodujący zanik pamięci.
19.
Harry pokiwał głową, ale nie mógł się pozbyć wrażenia, że o czymś zapomniał i że było to coś ważnego. Kiedy próbował im to wyjaśnić, Hermiona powiedziała:
– To przez te egzaminy. Ja też obudziłam się w nocy i zaczęłam przeglądać notatki z transmutacji, dopóki nie przypomniałam sobie, że już to zdaliśmy.
20.
I na zakończenie:
– Mam nadzieję, że będziesz miał… ee… dobre wakacje – powiedziała Hermioną, patrząc niepewnie na oddalającego się wuja Vernona, wstrząśnięta tym, że można być aż tak niemiłym.
– Och, na pewno – rzekł Harry, a oni zdziwili się, widząc złośliwy uśmiech na jego twarzy. – Oni nie wiedzą, że nie wolno nam wykorzystywać magii w domu.
Więcej humoru znajdziecie też w postach poświęconych docinkom Harry’ego i żartom Freda i George’a. Szykuję też naturalnie osobny post dla Rona 🙂
Miłego dnia!
oraz
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
To chyba jednya książka, któa nigdy mi się nie znudzi. Mogę ją czytać wiele razy i za każdym jest to wielka przyjemność. A teraz dotarła do mnie wersja ilustrowana, więc znów spotkam się z Harrym 🙂
Miłego powrotu! 🙂
Dzięki za te cytaty, uśmiałam się 😀
„Natomiast pani Dursley była drobną blondynką i miała szyję dwukrotnie dłuższą od normalnej, co bardzo jej pomagało w życiu, ponieważ większość dnia spędzała na podglądaniu sąsiadów.” Muszę sprawdzić jak to jest z moimi sąsiadkami 😛 coś mi się wydaje że może być podobnie 😀
Haha 😀
Ha ha, jaki śmieszny i pomysłowy cykl! Gratuluję pomysłu! 🙂
Dziękuję! 🙂
Potter <3
Świetny wybór cytatów, uśmiechnęłam się mimo brzydkiej pogody za oknem! 🙂
Nie do końca przepadam za serią Harry Potter, ale niektóre z tych cytatów mnie rozbawiły.
Dobrze było znów się na moment przenieść w czasy dzieciństwa, dzięki 😀
Dzięki za przypomnienie! 😀
Zrobiłaś mi wieczór 😉
<3
Cieszę się bardzo! 🙂