Rok kobiecości – wyzwanie

Każdego roku, zamiast robić noworoczne postanowienia, wybieram jedno słowo, które będzie motywem przewodnim następnych 12 miesięcy.

W tym roku hasłem, które wybrałam, jest kobiecość.

Napisałam już kiedyś tekst o kobiecości – z przymrużeniem oka, którego puentą miało być: nie ma co marzyć, że w przyszłości będzie się nam chciało o siebie dbać, jeśli teraz się nie chce.

Trzeba zacząć teraz albo nigdy.

 

Zaczęłam już snuć plany i spisywać pomysły, jak mogę zacząć realizować moje tegoroczne wyzwanie. Jako, że ciągle szukam swojej blogowej drogi, postanowiłam opublikować tę listę – może kogoś z Was zainspiruje?

rok kobiecości - wyzwanie urodowe na 2018 rok

 

Wyzwanie urodowe

 

 

  • Szafa – jeśli chodzi o ubrania, muszę najpierw przejrzeć wszystkie, co mam. Znaleźć te, których nie noszę oraz te, które do niczego mi nie pasują – i zapisać, czego brakuje w mojej szafie. Chciałabym też częściej nosić ładne ubrania i przestać żałować, że się zniszczą.
    I muszę pocerować skarpetki. 
  •  

  • Zakupy ubraniowe – jak wiecie z 50 faktów o mnie, nie przepadam za robieniem zakupów, więc to nie jest jakaś ulubiona część wyzwania. Ale jak już coś kupię, na pewno będę zadowolona! 
  •  

  • Poczytać o kosmetologii, kosmetykach i dbaniu o cerę. Zaczęłam się interesować tym tematem na studiach, ale teraz chciałabym pogłębić swoją wiedzę.  Jak na blogerkę książkową przystało, poszukam książek i blogów o tej tematyce. Coś polecacie? 
  •  

  • Kosmetyki 25+ – Skończyłam 25 lat, a to pora na małe zmiany w dbaniu o siebie. I nowe kosmetyki. 

     
    postanowienie urodowe 

  • Ćwiczenia – regularnie ćwiczę siłowo, ale z czasem moje ćwiczenia stały się krótsze i mniej intensywne. Muszę je przede wszystkim urozmaicić. 
  •  

  • Taniec – chcę się zapisać na jakieś kobiece zajęcia – np. burleskę. 
  •  

  • Ćwiczenia twarzy – czytałam, że z powodów anatomicznych, kondycja mięśni twarzy ma duży wpływ na jędrność skóry, więc od kilku lat ćwiczę buzię po nałożeniu kremu (rozgrzana od ćwiczeń skóra lepiej wchłania kosmetyki). Takie ćwiczenia zajmują mi około minuty, a chciałabym, żeby były nieco dłuższe i bardziej różnorodne. 
  •  

  • Włosy – moje włosy beznadziejnie się układają i nie potrafię ich okiełznać. Muszę nauczyć się je stylizować i wypróbować nowe fryzury (czyli inne niż kucyk). Na pewno przydadzą mi się do tego konta na Zszywce i Pintereście.

     kobiecość - makijaż, fryzura

  •  

  • Wypróbowanie nowych makijaży – jeśli chodzi o makijaż oczu, mam opanowany mój jeden ulubiony (korygujący opadającą powiekę), ale fajnie byłoby spróbować czegoś nowego.
    Jeśli chodzi o makijaż ust, to mam wrażenie, że w każdej szmince wyglądam jak klaun. Może pora to zmienić? 
  •  

  • Wybielenie zębów – przed I rokiem studiów kupiłam sobie świetne paski wybielające. Uśmiech nie jest po nich olśniewający jak u gwiazdy filmowej, ale wybieliły mi ząbki do ładnego, naturalnego koloru. Muszę to powtórzyć.
  •  

  • Odrosty – za rzadko farbuję włosy. Muszę zorganizować sobie jakiś harmonogram farbowania odrostów.
  •  

  • Paznokcie – nie malowałam ich od wieków. Najbardziej lubię naturalny francuski manicure, nic wymyślnego. Może w tym roku pierwszy raz wypróbuję hybrydy? 
  •  

  • Perfumy – muszę znaleźć sobie ulubiony, idealny zapach. I chcę, żeby to były prawdziwe perfumy, nie woda toaletowa. 
  •  

postanowienia urodowe i kosmetyczne

Styczeń traktuję jako miesiąc zbierania pomysłów i planowania, a kolejne działania chcę sobie rozlokować na poszczególnie tygodnie albo miesiące 2018 roku.

Gdybyście mieli dać mi jedną radę lub podpowiedź w związku z wyzwaniem, co by to było?

 
 



Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂



26 komentarzy do “Rok kobiecości – wyzwanie”

  1. Polecam bardzo gorąco hybrydy! Przypuszczałam, że nie spodoba mi się to, a każde malowanie będzie jedną wielką męczarnią, ale myliłam się! To wciąga! Już planuję zakup akcesoriów do malowania wszelkich wzorów itp. Fajne wyzwanie. Chyba też się pod nie podczepię 😉

    Odpowiedz
  2. Hej! Blog bardzo mi się podoba. Urzekł mnie design i prostota.

    Co do paznokci polecam hybrydy, jeśli Twoje paznokcie są w miarę mocne i nie masz z nimi problemów.

    Co do kosmetyków pracowałam w aptece z ogromnym wyborem świetnych dermokosmetyków z wyższej półki (również cenowej) ale dermokonsultantki, które je polecały, widziałam niesamowite efekty i piękną cerę. Polecam np. firmę Sesderma. Może warto się zastanowić? 🙂

    Pozdrawiam! 😀

    Odpowiedz
  3. W tym roku również postanowiłam zadbać o paznokcie, dlatego w grudniu umówiłam się na styczeń do manikiurzystki a w dniu wizyty zrobiłam kolejna rezerwacje na luty. I zamierzam robić tak przez cały rok i cieszyć się z pięknych paznokci 😀

    Odpowiedz
  4. chętnie poczytam posty związane z kosmetologią 25+ bo za trzy miesiące sama tyle kończę! 🙂 Będę tu zaglądać! 🙂

    Odpowiedz
  5. Witaj w klubie, także nie lubię zakupów:) Ćwiczenia twarzy, jak najbardziej, a może w połączeniu z czystą witaminą C np. kwasem laskorbinowym, w ramach pomocy w walce z metryką?

    Odpowiedz

Dodaj komentarz