5 moich postanowień!

przez

Postanowienia noworoczne

A oto i on! Nadszedł 2015 rok!

I wiecie co? Mam nieodparte wrażenie, że to przełomowa chwila w moim życiu.

Ba! Jestem tego pewna!

Dlaczego? Bo ZDECYDOWAŁAM, że w tym roku wszystko się zmieni. Ja się zmienię.

Nie będę bezsensownie wydawać pieniędzy. Nigdy więcej nie zapomnę wyprasować bluzki. Będę zmywać naczynia po, a nie przed posiłkiem.

Będę zupełnie nową Alicją!

Punktualną Alicją. Wysportowaną Alicją. Elegancką. Oczytaną.

Pierwszym krokiem ku zmianom jest podzielenie się z Wami moimi postanowieniami:

Moje postanowienia na rok 2015

 

1. Założyć bloga

I proszę bardzo, wykonane! Teraz pozostaje tylko pisać regularnie notki.

Jako, że nadchodzi dla mnie czas Wielkich Zmian, chciałabym tym blogiem zainspirować siebie i Was do spełniania marzeń oraz pomóc nam w utrzymaniu motywacji. Nie mogę się doczekać!

2. Przeczytać 52 książki

Czyli jedna książka na tydzień. Łatwizna!

3. Zacząć regularnie ćwiczyć

Co najmniej dwa razy w tygodniu. Jutro lecę do sklepu kupić matę!

4. Płacić kartą tylko raz w miesiącu

Mogłabym w ogóle przestać jej używać (oj, powinnam!), ale bank wymaga co najmniej jednej transakcji miesięcznie. Tak więc: jedna transakcja miesięcznie – i koniec! Za rok będę bogata.
Będąc przy finansach, to może powinnam kupić sobie jakiś zeszyt do zapisywania wydatków? I nowy portfel. Stary już się rozwala.

5. Zostać mistrzem organizacji

To chyba moje najważniejsze postanowienie.

Żadnych spóźnień. Żadnego odkładania na ostatnią chwilę. Będę utrzymywać porządek (pozbędę się niepotrzebnych rzeczy). Będę wszystko zapisywać w kalendarzu i planować z wyprzedzeniem każdy tydzień. Kupię sobie kolorowe mazaki. Pozbędę się dziurawych rajstop. Nie pozwolę, by telefon rozładował mi się poza domem. Przestanę przeglądać bezwartościowe strony internetowe.

Nie wyobrażacie sobie, jaka jestem podekscytowana nadchodzącymi zmianami. Powiedzcie, że czujecie się podobnie!

To będzie wspaniały, wspaniały rok!

Zobacz też:

Umiejętności, o których marzy każdy
Paradoksy bycia molem książkowym
5 powodów, dla których tradycyjne książki są lepsze
Jaka książka na jaki nastrój?

Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂



14 komentarzy do “5 moich postanowień!”

  2. Sympatycznie 🙂 Konkretne te Twoje postanowienia. Ja w tym roku raczej nie ustalam sobie konkretnych postanowień, luźne plany- tak.

    Co do postanowienia książkowego, polecam Ci dwa miejsca w sieci:

    Grupę 52 książki na fb https://www.facebook.com/groups/303249212138/?fref=ts

    portal http://lubimyczytac.pl/

    Dzięki grupie dowiaduję się o fajnych książkach które warto przeczytać i dzielę się swoimi, a na lubimyczytać, wygodnie mi sobie zaznaczyć co przeczytałam i na co „poluję” 🙂 Przyznaję, w mijającym roku przeczytałam powyżej 52 książek 🙂

    P.S. Tak, piszę bloga i taki tradycyjny, zeszytowy pamiętnik jednocześnie- bo każdy ma dla mnie inną rolę i co innego mi daje 🙂

    Odpowiedz

      • Spokojnie 😉 Nie chciałam Cię urazić, tylko zaproponowałam coś co mi pomogło. Mi nie był potrzebny portal o super wartości merytorycznej tylko miejsce gdzie mogę się dzielić swoimi książkowymi upodobaniami i jakoś sobie to zorganizować.
        🙂

        Odpowiedz

  6. Płacenie kartą tylko raz w miesiącu to istny hardcore ale życzę Ci spełnienia Twoich marzeń. Bloga założyłaś i na pewno będzie się rozwijał, tylko się nie poddawaj. Ćwiczenia – zimą trudno się zmusić ale powinniśmy wspólnie dać radę 🙂

    Odpowiedz

  7. Też wyznaczyłam sobie postanowienie z 52 książkami (w tym co druga książka ma być książką rozwijającą mój warsztat pracy). Największe w tym wyzwanie, że dostałam ostatnio dużo „grubasów” do przeczytania i na przykład w tym tygodniu ciężko mi się wyrobić w tydzień.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz