Jak wygląda idealny jesienny wieczór?
Miękki kocyk, długie zakolanówki, parująca herbata i… oczywiście książka.
Wszystkie książki są dobre na jesień – a najodpowiedniejsze wydają się te grube, najlepiej będące częścią długiej serii… Mmm.
A może sięgnijmy po te w typowo jesiennym klimacie?
5 książek na jesień
1. „Wigilia wszystkich świętych”, Agatha Christie
Koniec października przynosi dzieciom oczekiwane przyjęcie halloweenowe. Ale w tym roku nie wszystkim dzieciom uda się opuścić przyjęcie… żywym.
2. „Jesienna miłość”, Nicholas Sparks
Niedługi wyciskacz łez, który dogłębnie poruszy i pozwoli oczyścić się z emocji.
Możecie kojarzyć ekranizację książki o innym polskim tytule – „Szkołę uczuć” („A walk to remember”).
3. „Ciotka Zgryzotka”, Małgorzata Musierowicz
Najnowsza [2018] część Jeżycjady we wrześniowym klimacie.
4. „Dolina Muminków w listopadzie”, Tove Jansson
Refleksyjna i nieprzeciętna opowieść o tym, jak późną jesienią wygląda Dolina Muminków… bez Muminków. Ostatni tom serii.
5. Seria Niefortunnych Zdarzeń, Lemony Snicket
Jako że w życiu nieszczęsnych sierot Baudelaire nigdy nie świeci słońce, mglista jesień jest chyba idealnym tłem do czytania tych powieści. Ciekawe, ile uda się Wam się w nich wyłapać literackich odniesień?
Jakie książki najbardziej lubicie czytać jesienią?
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
Seria Niefortunnych Zdarzeń to w sumie taka jedna wielka jesień 🙂
Jesienią lubię czytać książki raczej lekkie (takie jak np. Sparks), ale ostatnio pokochałam kryminały i pewnie w tę stronę teraz pójdę 😉
Czyje kryminały np.? 🙂
Ostatnio koleżanka wprowadziła mnie w świat Mroza i przepadłam 🙂 Polecam!
A co z łagodnym wiatrem za oknem? Przygaszoną lampką w rogu salonu? Milionem kolorowych liści w głowie?
To też 🙂
Piękne…
A ja, jeśli mogę, dodam leciutką i zabawną książkę z cyklu literatura kobieca ,,Dziennik o-błędnik” Anity Sumi. Polecam zwłaszcza część drugą, według mnie lepsza od pierwszej. Ale generalnie sympatyczny cykl na jesienny wieczór 🙂 Pozdrawiam 🙂
Hmm, jesień za parę miesięcy, postaram się przeczytać chociaż kilka z wyżej wymienionych książek. 🙂 Zacznę oczywiście od Christie. 😀
„Seria niefortunnych zdarzeń” jest jedną z moich ulubionych książek. Chętnie przeczytam teraz coś Agathy Christie. Czytałam już dużo jej książek. Polecam także Scherlocka Holmesa. Niestety nie czytałam książek kryminalnych innych autorów bo jestem na nie trochę za młoda.
Ja czytałam do tej pory tylko jedno opowiadanie o Sherlocku, ale kiedyś spróbuję jakiejś powieści.