Lubię czytać książki popularnonaukowe. To połączenie przyjemnego z pożytecznym, i to jeszcze w formie czytania.
To dzięki nim dowiadujemy się więcej o sobie i o świecie. Książki popularnonaukowe mogą dostarczyć też sprawdzonej wiedzy do praktycznego wykorzystania w życiu oraz zbioru anegdotek na spotkanie towarzyskie.
Ostatnio przeczytałam trzy książki popularnonaukowe i wszystkie są godne polecenia. Więc polecam.
1. „Mózg się myli! Dlaczego błędy mózgu są naszą siłą” Henninga Becka
Jak działa nasz mózg?
Intuicja podpowiada, że odpowiedź na to pytanie będzie skomplikowana i nieatrakcyjna. To złudne. Jest pasjonująca! A książka o błędach naszego mózgu jest zdecydowanie warta przeczytania.
Zaskoczyła mnie tym, jak dobrze się ją czytało i ile wartościowych i ciekawych informacji w niej znalazłam.
Podzieliłam się swoimi odkryciami we wpisach: Czy warto się nudzić? 8 ciekawostek o nudzie, Jak być bardziej kreatywnym? oraz Czy Twój mózg się myli?
2. „Statystycznie rzecz biorąc czyli Ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla” Janiny Bąk
Ile masz statystycznie nóg, kiedy wychodzisz ze swoim psem na spacer?
(Podpowiedź: nie trzy.)
To książka dla ludzi, którzy nie cierpią matematyki albo nie wierzą w statystykę.
Ci pierwsi zrozumieją, dlaczego liczby mogą być dla kogoś fascynujące, a ci drudzy, dlaczego statystyka jest tak istotna dla nauki i kiedy statystykom można wierzyć (bo nieprzekłamanym i rzetelnie prowadzonym badaniom, jak najbardziej można i trzeba wierzyć!).
I jest też dużo żartów o pączkach i ogólnie jedzeniu.
3. „How To: Jak? Absurdalnie naukowe rozwiązania codziennych problemów” Randalla Munroe
Jak się przeprowadzić? Jak nie spóźnić się na spotkanie? Jak znaleźć przyjaciół?
I jak w rozwiązaniu tych problemów może pomóc nam nauka i równania fizyczne?
Absurdalne rozwiązania życiowych problemów wraz z wyjaśnieniami, dlaczego niekoniecznie warto te rozwiązania stosować…
Bardzo zabawna, frapująca i godna polecenia książka. Pozwala spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy i zainspirować do kreatywnego podejścia do życia.
Znacie te tytuły? Jakie książki popularnonaukowe Wy polecacie?
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
Kiedyś zrobiłam podejście do książek z tego gatunku. Skończyło się to tym, że zasnęłam po połowie strony 😂😂😂 naprawdę podziwiam, że dajesz radę to czytać
Hej, myślę, że to raczej kwestia książki 😀 Na pewno znasz nudne tytuły również ze swojego ulubionego gatunku 🙂
Mam na półce wspomniany „Mózg się myli”, niestety chwilowo nie mam ochoty na zwykłe książki, a co dopiero popularnonaukowe – zwłaszcza, że akurat zaczęłam studia w dokładnie tym temacie i zostałam zasypana mnóstwem naukowych tekstów na ten temat, przez które dość ciężko przebrnąć 😂 Ale nie mogę się doczekać, aż w końcu się wezmę za tę pozycję!
Od siebie mogę polecić „Wysoko wrażliwych” Aron Elaine N. i coś o zupełnie innej tematyce – „Co mówią zwłoki” Sue Black, czyli… ogólnie rzecz biorąc ciekawy zbiór informacji i (przede wszystkim) historii o zwłokach i śmierci. Napisanych naprawdę ludzkim i ciekawym językiem przez antropologa sądowego. Może nie brzmi to na wdzięczny i lekki temat, ale z czystym sumieniem mogę polecić – zwłaszcza osobom, które chociaż trochę fascynowały się kryminałami 😉
Polecam wszystkie cztery książki Randala Munroe oraz „Pi Razy Oko” Matta Parkera. I oczywiście jego kanał na You Tube.
Dzięki za polecenie! 🙂