Jakie wyzwania postawi przed nami nadchodzący 2018 rok?
A jakie postawimy przed sobą sami?
Jeżeli chcecie w tym roku postawić przed sobą wyzwanie książkowe i szukacie inspiracji, jesteście w dobrym miejscu.
W zeszłym roku również zebrałam dla Was listę 17 wyzwań książkowych.
[Aktualizacja: A tu znajdziecie wyzwanie na 2020 rok – Wyzwanie czytelnicze 2020]
W tym roku przygotowałam listę pomysłów i podpowiedzi, którą możecie się zainspirować przy snuciu własnych planów i podejmowaniu swoich wyzwań i postanowień:
18 wyzwań czytelniczych 2018
1. 52 książki
Klasyczne wyzwanie.
Bez konkretnego planu czytelniczego.
2. 100 książek
Wersja 52++. Dla osób niemających co zrobić z życiem niestrudzonych moli książkowych 😀
3. Narodowość autora
Pewnie większość z nas dobrze zna polską, brytyjską, francuską, rosyjską czy amerykańską literaturę… a co z resztą?
Co z literaturą egipską? Serbską? Islandzką? Urugwajską?
Gdyby zaliczyć każdy kraj, czytając jakieś pochodzące z niego arcydzieło lub bestseller?
4. Miejsce akcji
Czytanie książek jest jak podróżowanie bez ruszania się z domu. Co gdyby w tym roku zrobić sobie podróż po całej Europie? Azji? Dookoła świata?
Interesującym pomysłem wydaje się wybranie książki właśnie na podstawie miejsca, w którym odbywa się akcja.
5. Brakujące tytuły
Jeśli zapisujecie przeczytane książki i sortujecie je tytułami, możecie zauważyć, że wiele z nich zaczyna się na tę samą literę, a są takie litery, których może nawet w spisie brakować.
Dla perfekcjonistów, estetyków albo osób eksperymentujących, które chciałyby przeczytać coś, po co normalnie by nie sięgnęły – wybierzcie tytuł zaczynający się na brakującą literę!
Ja nie przeczytałam nigdy książki, której tytuł zaczynałby się od litery Ć , Ł albo Ź.
5. Brakujące nazwiska
Analogicznie, ale sortujemy przeczytane książki po nazwiskach autorów.
Do tej pory nie przeczytałam żadnej książki pisarza, którego nazwisko zaczynałoby się na literę „I”…
6. Gatunek, którego nie znamy
Gatunek, po który zazwyczaj nie sięgamy.
Może horror, romans albo literatura faktu?
7. Powrót do dawnego gatunku
Gatunek, który kiedyś uwielbialiśmy, ale w jakiś sposób o nim zapomnieliśmy…
Może pora sprawdzić, czy nadal czujemy miętę?
8. Klasyka
„Klasyka: książki, które ludzie chwalą, ale których nie czytają.”
Mark Twain
Może nie w tym roku…?
9. Toplista najlepszych książek
Ilu książek brakuje Wam z toplisty BBC albo Biblionetki? Na pewno warto przyjrzeć im się bliżej.
10. Zakończenie serii
Zaczęliście kiedyś jakąś naprawdę długą, dobrą serię i nadal jej nie zakończyliście? Może nadeszła pora to zmienić?
Mnie brakuje jeszcze 5 książek w serii o Poirocie.
11. Poznanie całej twórczości ulubionego autora
Może to jest ten rok, w którym przeczytamy mniej znane czy sztandarowe powieści naszych ulubionych pisarzy?
12. Wszystkie książki z półki
Nie ma co kupować kolejnych pozycji, skoro zamiast je czytać, odstawiamy je na półkę.
13. Ulubiona książka w oryginale
A może w tym roku powrócimy do ulubionych książek, ale w nieco innym wydaniu – poznamy ich oryginalne brzmienie bez dotknięcia tłumacza?
14. Książki z kolejnych epok literackich
Od antyku, przez średniowiecze, renesans, barok, oświecenie, romantyzm… aż po współczesność.
Po jednej książce z każdej epoki?
15. Przeczytanie całej serii Harry’ego Pottera
Harry Potter to ZAWSZE dobry pomysł.
16. Powrót do nieprzeczytanych lektur
Bo kiedy już nie trzeba ich czytać, to się nagle chce. Ile macie takich niedokończonych/nieprzeczytanych wyrzutów sumienia?
17. Pierwowzory ulubionych filmów
Jaki jest Twój ulubiony film?
Jest spora szansa, że powstał na podstawie powieści, więc jeśli jej nie czytałeś, może warto ją sprawdzić?
Podejmujecie jakieś wyzwanie w tym roku? Macie jakieś plany czytelnicze? Zainspirował Was któryś punkt? 🙂
Regularna dawka inspiracji z bloga:
oraz
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂
Znalazłabym parę dla siebie, pomijam 52 – bo może się przez przypadek udać ;), ale 52++ już raczej nie dla mnie 😀
Wyzwania typu „przeczytam X książek” w ciągu roku, bo się po prostu u mnie nie sprawdzają – ile przeczytam tyle przeczytam 🙂 co innego wszystkie książki z półki – zaczęłam je szybciej gromadzić niż czytać 😀
Pora to nadrobić! 🙂
U nas trwa wyzwanie „Wyjdź poza swoją strefę komfortu kulturalnego”, więc może Twoje propozycje akurat kogoś zainteresują 😀 Np. kogoś, kto – o zgrozo! – nie czyta.
Fajny pomysł na wyzwanie! 🙂
W 2017 udało mi się ukończyć wyzwanie 52 książki, wiec juz wiem że mogę, że potrafię. I dlatego w 2018 nie będę skupiać się na ilości. Może chciałabym więcej czytać po ang? Zobaczymy 😉
Gratulacje i powodzenia w 2018! Ja chciałabym kiedyś przeczytać coś po hiszpańsku 🙂
Ja chyba je łączę i tworzę własny Twór. Nie zakładam ilości, ale chcę spróbować czegoś nowego, sięgnąć po klasykę, przeczytać wszystkie książki Musso (zostały mi 2), nadrobić braki z lit.dziecięcej, sięgać po dobre poradniki 🙂
Ja jeszcze od Musso nie przeczytałam ani jednej 🙁 Powodzenia! 🙂
Wzajemnie
Wyczytywanie regału byłoby dla mnie idealne 🙂
Na ilość się nie zdecyduję, bo nigdy nie wiem, ile mi tego wyjdzie.
Przez chwilę zastanawiałam się nad HP, ale… poczekam, aż córa podrośnie (poczytamy razem).
Zaczytanego roku!
Dziękuję i nawzajem! 🙂
wzajemnie!
ps.Polecam HP bardzo ciekawa fantaza.
najbardziej podoba mi się numer 15. planuję połączyć to z wyzwaniem czytania w oryginale, bo do tej pory czytałam po angielsku tylko 4 części Harry’ego 😀
Świetny pomysł! <3
ja zamieżam przepisać całął książkę Harre’go do słownika a później czytać
Przeczytać wszystkie książki Agathy Christie ;p Ale 100 książek w rok brzmi świetnie ;D
Wyzwanie z miejscem akcji zdecydowanie najbardziej mi się podoba. W tym roku przydałoby się poczytać jeszcze więcej o krajach arabskich i dowiedzieć się co nieco o ich kulturze.
A pomysł z brakującą literą – genialny! Muszę tak przejrzeć moją biblioteczkę!
No i przeczytać wszystkie zaległe książki, które leżą na półce nieprzeczytane, to już i tak moja misja na ten rok, bo „stosik wstydu” zdecydowanie za bardzo urósł! 😀
Może „Księga tysiąca i jednej nocy”? 😀
U mnie „stosik wstydu” jest coraz mniejszy, myślę, że w tym roku zupełnie go wyzeruję 🙂
Całkiem możliwe!
Zazdroszczę (pozytywnie, żeby nie było) i czekam na chwilę wolnego po sesji 😀
Zamierzam raz w miesiącu kupować książkę HP w oryginalnym języku. Poza tym postawiłam sobie za zadanie przeczytać książki z działu psychologii, pisania i samorozwoju. Z każdego po 10. Przybędzie dużo wiedzy.
Super pomysł z Harrym <3
Powodzenia i miłego czytania! 🙂
Być może sięgnę po klasykę, oryginały też kuszą chociaż to wciąż wyzwanie dla osoby średniozaawansowanej w języku obcym. Może wreszcie zgłebie Pottera? Albo Sapkowskiego! To jest plan;) Myślę, że będzie to ciekawy rok czytelniczy;)
Pozdrawiam,
Sas!
HP! <3
Powodzenia i miłego czytania! 🙂
Ja kiedyś robiłam wyzywanie – przeczytanie wszytskich książek z albumu Literatura Powszechna PWN
I udało się? 🙂
To wyzywanie które będzie trwać do końca życia:)
Z zainteresowaniem przeczytałam. Ładnie, przejrzyście i inspirująco. Książki uwielbiam dlatego czytam o książkach z „wypiekamy na twarzy”. Dziękuję.
Proszę i bardzo się cieszę! 🙂
Ja chcę czytać jak najwięcej. W zeszłym roku przeczytałam 55 książek, a w tym roku chciałabym pobić tę granicę.
Może kiedyś uda mi się przeczytać setke… No dobra, nie uda się, ale zawsze warto próbować:D
Poza tym jestem tu nowa, ale wiem że zostanę na dłuuuugo 🙂
Bardzo się cieszę! 🙂
Powodzenia w wyzwaniu! 100 nie jest takie nierealne, gdybyś nie czytała bardzo grubych książek 🙂 Może kiedyś się uda?
Super pomysły 🙂
Artykuł tak nam się spodobał że postanowiliśmy go opisać w naszym poście 🙂
https://poznajbilbo.pl/blog/inicjatywy-czytelnicze/2018/
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Dzięki 😉